Krzysztof Antoniszak - gawędziarz, podróżnik, kucharz – od lat wyciska własne piętno na tradycji kulinarnej Bieszczadów. W gospodarstwie „Szymkówka” przygotowywane są potrawy regionalne zebrane w książce kucharskiej jego autorstwa. Przepisy te odtwarza posiłkując się dziedzictwem Bojkowszczyzny i Łemkowszczyzny. W prowadzonej tu karczmie wieczorami można posłuchać gawęd o historii, a przy okazji zjeść dania (wedle życzenia z mięsa, kaszy, grzybów, owoców, warzyw) macerowane w „naczyniu bojkowskim”, czyli glinianej misie tzw. cegle ustawianej w gorącym popiele z ogniska. Na smakoszy czekają świetnie przygotowane potrawy: zupa borowikowa, kwaśniak, mamałyga, hołyszki, werenyki, dania z baraniny, młodych prosiaków, koziny i dziczyzny. Nie zabraknie na stole także rożnego rodzaju ryb, przyrządzonych według dawnych receptur: pstrąg z miodem, chrzanem i grzybami, pstrąga w szczawiu lub pstrąga kiczerskiego. Unikatem jest śledź a la tatar sporządzony zgodnie z przepisem odnotowanym już w 1680 r. czy też sajka - zakąska z ikry z łososia - będąca przepisem z 1764 r. według Irminy Drojewskiej, kucharki z dworu w Wetlinie. Swoistym karpackim unikatem jest przygotowywana na miejscu bojkowska kiełbasa z fasoli.