Deprecated: Function create_function() is deprecated in /home/proca176/domains/karpaty.turystyka.pl/public_html/libraries/rokcommon/RokCommon/Service/ContainerImpl.php on line 460

Deprecated: Function create_function() is deprecated in /home/proca176/domains/karpaty.turystyka.pl/public_html/libraries/rokcommon/RokCommon/Service/ContainerImpl.php on line 461
Oferty Turystyczne_architektura

Oferty Turystyczne_architektura

Tydzień dla singli

single tydzienDZIEŃ I
Zjedź z autostrady i obierz kierunek na Jasło. Będąc w okolicy nie można ominąć atrakcji, jaką jest Skansen Archeologiczny Karpacka Troja w Trzcinicy. W drodze do miejsca noclegowego na trasie zatrzymajmy się przy:
kościele św. Doroty z XVII w. w Trzcinicy,
kościele św. Jana Chrzciciela z 1760 r. w Załężu,
kościele Przemienienia Pańskiego z przełomu XV/XVI w. w Osieku Jasielskim.

DZIEŃ II
Schowaj kluczyki do samochodu głęboko i sprawdź czy masz nasmarowany łańcuch w rowerze – czeka Cię niesamowita przygoda w postaci odkrywania perełek architektury drewnianej ukrytych pośród malowniczych krajobrazów Beskidu Niskiego. W tym dniu nie przejedź obojętnie obok takich obiektów architektury drewnianej:
dawna cerkiew Orędownictwa Przeświętej Bogurodzicy z 1780 r. w Chyrowej,
dawna cerkiew śś. Kosmy i Damiana z 1782 r. w Krempnej,
dawna cerkiew śś. Kosmy i Damiana z przełomu XVIII i XIX w. w Kotani,
dawna cerkiew św. Michała Archanioła z 1762 r. w Świątkowej Małej,
dawna cerkiew św. Michała Archanioła z 1757 r. w Świątkowej Wielkiej.

DZIEŃ III
Kiedy rozgrzaliśmy już mięśnie proponujemy nie przestawać pedałować i przejechać kolejną piękną pętlę na rowerze. Z Tylawy na Daliową, Królik Polski, Bałuciankę i wrócić przez Duklę. W samej Dukli również jest parę miejsc, które można odwiedzić. Jeśli mamy dużo sił możemy wyjść na Cergową, która swoim charakterystycznym kształtem króluje nad Duklą. Na trasie spotkasz takie obiekty, jak:
cerkiew św. Paraskewy z 1933 r. w Daliowej,
kościół Narodzenia Najświętszej Marii Panny i św. Wacława z 1754 r. w Króliku Polskim,
dawną cerkiew Zaśnięcia Bogurodzicy z XVII w. w Bałuciance.

DZIEŃ IV
Dla rozprostowania kości ten dzień polecamy spędzić na pieszym odkrywaniu perełek architektury drewnianej Beskidu Niskiego. Pieszo żółtym szlakiem, a potem zielonym z Zawadki Rymanowskiej do Zyndranowej, gdzie możemy zwiedzić Muzeum Kultury Łemkowskiej. Tego dnia zobacz:
Muzeum Kultury Łemkowskiej w Zyndranowej.

DZIEŃ V
Ten dzień proponujemy spędzić na zwiedzaniu zabytków architektury drewnianej samochodem. Dla tych, którzy czują niedosyt w pedałowaniu, można tą trasę pokonać również rowerem, z tym że będzie mniej czasu na zwiedzanie Bóbrki i Krosna. Jedziemy na Wietrzno i Wrocankę, gdzie znajdują się drewniane świątynie. W Bóbrce zwiedzić możemy Muzeum Przemysłu Naftowego. Natomiast w Krośnie warto odwiedzić Centrum Dziedzictwa Szkła. Z zabytków architektury drewnianej na trasie znajdziesz:
kościół św. Michała Archanioła z 1752 r. w Wietrznie,
kościół Wszystkich Świętych z 1770 r. we Wrocance,
kościół św. Wojciecha z XV w. w Krośnie.

DZIEŃ VI
W niedzielę można sprawdzić godzinę mszy świętej w kościele w Zawadce Rymanowskiej czy Iwoniczu. Często jest to jedyna możliwość zobaczenia świątyni wewnątrz, ponieważ są one zazwyczaj zamknięte. Tego dnia na trasie spotkamy dwie perły architektury drewnianej wpisane na listę UNESCO: w Haczowie i Bliznem. Udostępnione są do zwiedzania, a więc warto się zatrzymać i zachwycić się pięknem ich wnętrza. Tego dnia niech zachwycą Cię:
kościół Wszystkich Świętych z 1464 r. w Iwoniczu,
kościół Wniebowzięcia NMP i św. Michała Archanioła z XV w. w Haczowie (lista UNESCO),
kościół Wszystkich Świętych z XV w. w Bliznem (lista UNESCO).

Weekend dla singli

single weekendDZIEŃ I
Zapakujmy rower na samochód, sakwę na bagażnik i ruszmy po przygodę. Pierwszy dzień potraktujmy jako dzień zapoznawczy i na przedsmak podróży odwiedźmy skansen w Sanoku. Zobaczymy tu takie skarby w drewnie ukryte, naturalnie wkomponowane w beskidzki krajobraz, że zapragniemy odkrywać ich więcej i więcej. Możemy już tu zostawić samochód i dalej ruszyć na naszym jednośladzie, by w niedzielę zatoczyć koło naszej przyrody też w Sanoku. Do polecanego miejsca noclegowego w Łukowym mamy zaledwie 17 km. Kluczowym punktem tego dnia będzie:
Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku.

DZIEŃ II
Tego dnia mamy do przejechania aż 60 km, ale za to malowniczą trasą dużo poza asfaltem: z Łukowego przez Sukowate, Huczwice, Przełęcz Żebrak, Mików, Prełuki do Wisłoka Wielkiego. Do odkrycia jest kilka pięknych drewnianych świątyń (w tym aż trzy w Komańczy). To w połączeniu z pięknie widokową trasą da gwarancję olbrzymiej satysfakcji. Ponadto dla rozprostowania kości można zatrzymać się w rezerwacie „Przełom Osławy pod Duszatynem”. Tego dnia możemy zobaczyć:
dawną cerkiew Opieki Matki Bożej z 2008 r. w Komańczy,
dawną cerkiew św. Onufrego Pustelnika z 1853 r. w Wisłoku Wielkim.

DZIEŃ III
Wróćmy przez Komańczę, Turzańsk, Rzepedź, Szczawne i Morochów do Sanoka. Trasa również bardzo malownicza. W Mokrem możemy podziwiać piękny przełom Osławy, objęty rezerwatem przyrody. Warto poczytać na temat kursów pociągu na trasie relacji Komańcza - Jasło. Tego dnia do przejechania mamy ok. 50 km. Na trasie proponujemy zatrzymać się przy kilku obiektach architektury drewnianej, z których jeden wpisany jest na listę UNESCO:
dawnej cerkwi św. Michała Archanioła z 1803 r. w Turzańsku (lista UNESCO),
dawnej cerkwi św. Mikołaja z 1824 r. w Rzepedzi,
dawnej cerkwi Zaśnięcia Bogurodzicy z 1889 r. w Szczawnem,
dawnej cerkwi Męki Pańskiej z 1837 r. w Morochowie.

 

Weekend dla znajomych

gr. znajomych weekendDZIEŃ I
Pierwszy dzień zapewne zejdzie na dojeździe w Bieszczady. Jednak jak tylko czas na to pozwoli należy zatrzymać się w Sanoku i odwiedzić urokliwie położony nad brzegiem Sanu skansen. Jest to perełka wśród skansenów w Europie, jeśli chodzi o architekturę drewnianą, a największy skansen w Polsce pod względem ilości obiektów. Na obszarze 38 ha prezentowana jest kultura polsko-ukraińskiego pogranicza we wschodniej części polskich Karpat. Poszczególne grupy etnograficzne, takie jak Bojkowie, Łemkowie, Pogórzanie i Dolinianie, posiadają oddzielne sektory ekspozycyjne znakomicie dostosowane do fizjografii terenu. Tej atrakcji nie można ominąć i spokojnie można tu spędzić kilka godzin. Tego dnia nie omiń:
kościoła Wszystkich Świętych z XV w. w Bliznem (Lista UNESCO),
dawnej cerkwi Przemienienia Pańskiego z 1742 r. w Czerteżu,
Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku,
dawnej cerkwi św. Paraskewy z 1840 r. w Stefkowej.

DZIEŃ II
Odkrywanie skarbów architektury drewnianej zorganizujmy sobie w formie aktywnej. Rower jest świetnym środkiem na podziwianie okolicznych krajobrazów oraz eksplorowanie obiektów na Szlaku Architektury Drewnianej. Trasa ta biegnie wokół Ustrzyk Dolnych, liczy ok. 60 km i ma charakter pętli, a przy niej usytuowanych jest aż 11 drewnianych świątyń oraz inne zabytki architektury drewnianej. Na trasie odnajdziesz takie perełki:
dawna cerkiew z 1862 r. Michała Archanioła w Łodynie,
dawna cerkiew z 1844 r. Michała Archanioła w Brzegach Dolnych,
dawna cerkiew św. Paraskewii z 1792 r. w Ustjanowej Górnej,
dawna cerkiew Matki Boskiej Opieki z 1750 r. w Równi,
dawna cerkiew Narodzenia Matki Bożej z 1926 r. w Hoszowczyku,
dawna cerkiew św. Mikołaja z 1925 r. w Hoszowie,
dawna cerkiew św. Mikołaja z 1903 r. w Jałowem,
dawna cerkiew św. Mikołaja z 1919 r. w Moczarach,
dawna cerkiew Michała Archanioła z 1882 r. w Bandrowie Narodowym oraz drewniane
domy konstrukcji zrębowej,
dawna cerkiew Narodzenia NMP z 1882 r. w Krościenku,
dawna cerkiew Narodzenia NMP z 1832 r. w Liskowatem.

DZIEŃ III
Po tak aktywnym dniu polecamy odkrywanie skarbów architektury drewnianej samochodem obierając azymut na północ. Proponujemy przejechać przez malownicze rejony Pogórza Przemyskiego i Dynowskiego z Ustrzyk Dolnych przez Birczę, Dynów, Markową i dalej w stronę domu. Po drodze warto zatrzymać się i zobaczyć:
dawną cerkiew Opieki Bogurodzicy z 1914 r. w Jureczkowej,
dawną cerkiew Narodzenia Bogarodzicy z 1910 r. w Wojtkowej,
dawną cerkiew św. Dymitra z 1814 r. w Kuźminie,
dawną cerkiew św. Anny z 1923 r. w Kotowie,
dawną cerkiew św. Dymitra z 1732 r. w Piątkowej Ruskiej,
Muzeum Zagroda w Markowej, na które składają się: stajnia kmieca i stodoła z wozownią z IV ćw. XIX w., chałupa biedniacka i stajnia wyrobnika rolnego z 1905 r., wiatrak-koźlak z 1946 r. oraz studnia z żurawiem.

Tydzień dla znajomych

gr. znajomych tydzienDZIEŃ I
Zwolnijmy obroty i nastawmy się na moc wrażeń. Naszą ekstremalną przygodę rowerową na Szlaku Architektury Drewnianej rozpocznijmy w Przeworsku. Najpierw zwiedzanie Skansenu „Pastewnik” (można też posilić się w karczmie na terenie skansenu), a następnie wraz z rowerami zapakujmy się do Przeworskiej Kolejki Wąskotorowej „Pogórzanin”. Na stacji kolejki w Bachórzu k. Dynowa przy Karczmie pod Semaforem wysiadamy i jedziemy dalej rowerami aż do Dubiecka. Na trasie zobacz:
Skansen „Pastewnik” w Przeworsku utworzony w latach 70 XX w.; obejmuje zespół
budynków z II poł XIX w. i początku XX w. przeniesionych z terenu miasta i okolic,
drewniany kościół św. Katarzyny z 1763 r. w Bachórcu.

DZIEŃ II
W Bachórcu przeprawmy się promem przez San, dalej przez Pawłokomę i wzdłuż malowniczo wijącego się Sanu jedziemy na południe aż do Sanoka. Po drodze nie przegapmy kilku skarbów w drewnie ukrytych:
dawnej cerkwi św. Michała Archanioła z 1860 r. w Siedliskach,
dawnej cerkwi Wniebowstąpienia Pańskiego z 1517 r. w Uluczu,
dawnej cerkwi Podwyższenia Krzyża Pańskiego z 1879 r. w Dobrej Szlacheckiej,
dawnej cerkwi Opieki Przenajświętszej Bogurodzicy z 1859 r. w Hłomczy,
dawnej cerkwi św. Jana Chrzciciela z 1837 r. w Tyrawie Solnej.

DZIEŃ III
W sanockim skansenie, można powiedzieć, bije serce Szlaku Architektury Drewnianej Podkarpacia, a więc warto spędzić tutaj kilka godzin, a nawet cały dzień i zwiedzić dokładnie jego zakamarki. Jest to największe pod względem ilości zgromadzonych obiektów muzeum na wolnym powietrzu w Polsce, a więc jest co zwiedzać.
Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku.


DZIEŃ IV
W dalszą drogę udaj się przez Tarnawę Górną, Lesko, Średnią Wieś i Solinę unikając głównych dróg. W drodze zatrzymaj się i zobacz:
kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny z II poł. XVI w. w Średniej Wsi,
Ośrodek „Caritas” w Myczkowcach, w którym znajduje się niezwykła kolekcja przeszło 150 makiet zabytkowych drewnianych cerkwi i kościołów z pogranicza polsko-słowacko-ukraińskiego w skali 1:25,
dawną cerkiew zaśnięcia św. Anny z 1759 r. w Orelcu.

DZIEŃ V
W prostej linii jest niedaleko do miejsca noclegowego, ale pojedźmy po mniej ruchliwych drogach przez malownicze tereny, gdzie pięknie wkomponowane w krajobraz odnajdziemy
kolejne drewniane perełki:
kościół Najświętszego Serca Jezusa z poł. XIX w. Łobozewiu Górnym,
dawną cerkiew św. Paraskewy z 1792 r. w Ustjanowej Górnej,
dawną cerkiew Matki Boskiej Opieki z 1750 r. w Równi,
dawną cerkiew Narodzenia Bogarodzicy z 1926 r. w Hoszowczyku,
dawną cerkiew św. Mikołaja z 1925 r. w Hoszowie,
dawną cerkiew św. Mikołaja z 1903 r. w Jałowem,
dawną cerkiew św. Michała Archanioła z 1844 r. w Brzegach Dolnych.

DZIEŃ VI
Ostatni dzień naszej przygody rowerowej z architekturą drewnianą w tle spędźmy również aktywnie. Najlepiej dojechać do Przemyśla, gdzie z rowerami możemy zapakować się do pociągu i dojechać do Przeworska, skąd rozpoczęliśmy naszą przygodę. Po drodze jednak zwróćmy naszą uwagę na kilka obiektów architektury drewnianej:
dawną cerkiew św. Mikołaja z 1886 r. w Leszczynach,
dawną cerkiew Złożenia Szat Matki Bożej z 1901 r. w Koniuszy,
dawną cerkiew Zmartwychwstania Pańskiego z 1923 r. w Młodowicach.

 

Tydzień dla grupy zorganizowanej

gr. znajomych tydzienDZIEŃ I
Pierwszy dzień naszej wyprawy w poszukiwaniu skarbów architektury drewnianej zacznijmy w bieszczadzkim Smolniku przy obiekcie UNESCO. Będzie to tylko przedsmak całej przygody na szlaku. Następnie busem podjedźmy do Chmiela zobaczyć cerkiew, która miała spłonąć na planie filmowym „Pana Wołodyjowskiego”, dodatkowo możemy zajrzeć do Zatwarnicy zobaczyć zrekonstruowaną chyżę bojkowską. Dla rozprostowania nóg pójdźmy pieszo niebieskim szlakiem przez Otryt do Polany. Tego dnia zachwyci nas:

dawna cerkiew św. Michała Archanioła z 1791 r. w Smolniku,

dawna cerkiew św. Mikołaja z 1906 r. w Chmielu,

dawna cerkiew św. Mikołaja z 1790 r. w Polanie.

DZIEŃ II
W drugim dniu kontynuujmy naszą wędrówkę niebieskim szlakiem z Polany przez Żuków, by zejść ścieżką rowerową do Ustjanowej Górnej. Przejazd na nocleg do Orelca. Oprócz ciszy, spokoju i szumu bukowego lasu na naszej drodze stanie:

dawna cerkiew św. Paraskewy z 1792 r. w Ustjanowej Górnej,

dawna cerkiew Zaśnięcia św. Anny z 1759 r. w Orelcu.

DZIEŃ III
Atrakcji tego dnia nie będzie brakować. Przejedźmy do Myczkowiec, gdzie zobaczyć możemy kolekcję ok. 150 makiet drewnianych świątyń z pogranicza polsko-słowacko- -ukraińskiego. Da nam to jeszcze większe wyobrażenie na temat perełek architektury drewnianej ukrytych w podkarpackim krajobrazie. Następnie mały trekking na górę Koziniec z widokiem na Jezioro Myczkowieckie, a później spacer po największej zaporze wodnej Polski w Solinie. Dalej busem przez Polańczyk na karpackie przysmaki, a w drodze do miejsca noclegowego koniecznie trzeba zatrzymać się i zobaczyć:

kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny z XVI w. w Średniej Wsi.

DZIEŃ IV
Poranek polecamy spędzić tam gdzie bije serce szlaku architektury drewnianej – czyli w skansenie w Sanoku. Ale meritum tego dnia będzie eksploracja perełek architektury drewnianej... kajakiem. Niemożliwe? A jednak! Start w Sanoku Sanem do Mrzygłodu (dawna zabudowa małomiasteczkowa), następnie przystanek w Dobrej Szlacheckiej (cerkiew obronna z dzwonnicą, 20 min. od wody), by zakończyć w Uluczu (cerkiew – 35 min. od wody). Tego dnia na trasie zobaczyć możemy:

zabudowę drewnianą w Mrzygłodzie,

dawną cerkiew Podwyższenia Krzyża Świętego z 1879 r. w Dobrej Szlacheckiej,

dawną cerkiew Wniebowstąpienia Pańskiego z 1517 r. w Uluczu.

DZIEŃ V
Tego dnia pomaszerujmy z Dubiecka do Piątkowej Ruskiej, przez Słonne, rezerwat „Kozigarb” i „Broduszurki”, by zakończyć również w Dubiecku. Trasa prowadzi ścieżką pn. „Trzy Ścieżki Tożsamości” przez malownicze rejony doliny Sanu, przez dwie wiszące nad Sanem kładki, dwa rezerwaty i obok pięknej drewnianej cerkwi. Trasa bardzo ciekawa, ale i intensywna, bo do przejścia mamy 23 km. Zachwyci nas:

dawna cerkiew św. Dymitra z 1732 r. w Piątkowej Ruskiej.

DZIEŃ VI
Ostatni dzień trzeba przeznaczyć na powrót, ale nie tak od razu. Po drodze zobaczmy jeszcze, jakie piękno zaklęte w drewnie skrywa Podkarpacie. Zatrzymajmy się w Pruchniku, gdzie możemy zobaczyć ciekawy układ urbanistyczny z lokacji z XIV w., obejmujący rynek z przyległymi ulicami z drewnianymi, krytymi gontem domami, z podcieniami ozdobionymi snycerką, który stanowi unikatowy w skali kraju zespół drewnianej zabudowy mieszkalnej. Drugim ważnym przystankiem tego dnia będzie Muzeum Zagroda w Markowej. Zobacz:

drewnianą zabudowę mieszkalną w Pruchniku,

Muzeum Zagroda w Markowej.

Więcej artykułów…

  1. Weekend dla grupy zorganizowanej

JAKA PODODA?

ZNAJDŹ NAS :   envelope    social facebook circular button

Polityka prywatności