Tydzień dla znajomych
DZIEŃ I
Zwolnijmy obroty i nastawmy się na moc wrażeń. Naszą ekstremalną przygodę rowerową na Szlaku Architektury Drewnianej rozpocznijmy w Przeworsku. Najpierw zwiedzanie Skansenu „Pastewnik” (można też posilić się w karczmie na terenie skansenu), a następnie wraz z rowerami zapakujmy się do Przeworskiej Kolejki Wąskotorowej „Pogórzanin”. Na stacji kolejki w Bachórzu k. Dynowa przy Karczmie pod Semaforem wysiadamy i jedziemy dalej rowerami aż do Dubiecka. Na trasie zobacz:
Skansen „Pastewnik” w Przeworsku utworzony w latach 70 XX w.; obejmuje zespół
budynków z II poł XIX w. i początku XX w. przeniesionych z terenu miasta i okolic,
drewniany kościół św. Katarzyny z 1763 r. w Bachórcu.
DZIEŃ II
W Bachórcu przeprawmy się promem przez San, dalej przez Pawłokomę i wzdłuż malowniczo wijącego się Sanu jedziemy na południe aż do Sanoka. Po drodze nie przegapmy kilku skarbów w drewnie ukrytych:
dawnej cerkwi św. Michała Archanioła z 1860 r. w Siedliskach,
dawnej cerkwi Wniebowstąpienia Pańskiego z 1517 r. w Uluczu,
dawnej cerkwi Podwyższenia Krzyża Pańskiego z 1879 r. w Dobrej Szlacheckiej,
dawnej cerkwi Opieki Przenajświętszej Bogurodzicy z 1859 r. w Hłomczy,
dawnej cerkwi św. Jana Chrzciciela z 1837 r. w Tyrawie Solnej.
DZIEŃ III
W sanockim skansenie, można powiedzieć, bije serce Szlaku Architektury Drewnianej Podkarpacia, a więc warto spędzić tutaj kilka godzin, a nawet cały dzień i zwiedzić dokładnie jego zakamarki. Jest to największe pod względem ilości zgromadzonych obiektów muzeum na wolnym powietrzu w Polsce, a więc jest co zwiedzać.
Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku.
DZIEŃ IV
W dalszą drogę udaj się przez Tarnawę Górną, Lesko, Średnią Wieś i Solinę unikając głównych dróg. W drodze zatrzymaj się i zobacz:
kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny z II poł. XVI w. w Średniej Wsi,
Ośrodek „Caritas” w Myczkowcach, w którym znajduje się niezwykła kolekcja przeszło 150 makiet zabytkowych drewnianych cerkwi i kościołów z pogranicza polsko-słowacko-ukraińskiego w skali 1:25,
dawną cerkiew zaśnięcia św. Anny z 1759 r. w Orelcu.
DZIEŃ V
W prostej linii jest niedaleko do miejsca noclegowego, ale pojedźmy po mniej ruchliwych drogach przez malownicze tereny, gdzie pięknie wkomponowane w krajobraz odnajdziemy
kolejne drewniane perełki:
kościół Najświętszego Serca Jezusa z poł. XIX w. Łobozewiu Górnym,
dawną cerkiew św. Paraskewy z 1792 r. w Ustjanowej Górnej,
dawną cerkiew Matki Boskiej Opieki z 1750 r. w Równi,
dawną cerkiew Narodzenia Bogarodzicy z 1926 r. w Hoszowczyku,
dawną cerkiew św. Mikołaja z 1925 r. w Hoszowie,
dawną cerkiew św. Mikołaja z 1903 r. w Jałowem,
dawną cerkiew św. Michała Archanioła z 1844 r. w Brzegach Dolnych.
DZIEŃ VI
Ostatni dzień naszej przygody rowerowej z architekturą drewnianą w tle spędźmy również aktywnie. Najlepiej dojechać do Przemyśla, gdzie z rowerami możemy zapakować się do pociągu i dojechać do Przeworska, skąd rozpoczęliśmy naszą przygodę. Po drodze jednak zwróćmy naszą uwagę na kilka obiektów architektury drewnianej:
dawną cerkiew św. Mikołaja z 1886 r. w Leszczynach,
dawną cerkiew Złożenia Szat Matki Bożej z 1901 r. w Koniuszy,
dawną cerkiew Zmartwychwstania Pańskiego z 1923 r. w Młodowicach.